Text
ISSN 0076-1435
LUD, t. 65, 19B1
KRZYSZ'J'OF
WOLSKI
lWiOJł.JOKiI-
KJOBIERJCE PILŚNIOWE
1
W polskiej Bteraturze d'aichowej !wyją1Jkowomało uwagipoświęoono
kobiercom bitym, czyli wojłdkQIll2. Talk się złoQ;yło,Ż€ 'zainteresowanie
budziły .głównie kobierce wiązane, czyUi d)T\.vany,k()lbierce tkane, c.zyli
kilimy, 'także pochodne od -nich gohehny, a lpO'śróditych Idroższych i bardziej luksusowych wyrobów prymitywny lub nawet o~do:bny 'woJłok jakoś uszedł uwagi. Być może dlatego, iJe na naszych teT.erra'chprawie nie
występuJe on ja!ko kobierzec, jalk 'to ma miejsce na ~ółwys.pie ibałkańskim, JW Azji Mniejszej, Kurdystanie, Iranie, Mganistanie, Pakistanie
i zachodnkh Indiach olI"azw Azji Środkowej poprrez DżuIligarię, Turkiesta.n wschodni, Mongolię i ~północne Chiny aż do MarudQ:urii.Co najwyż-ej, znrulaz'łon się jako derka--pod'kłaidikapod siodla końskie, jako cza¢ak, wreszcie ·zaś prawie zaginął 'w świadomości, ustępując miejsca pokrewnemu a de!likatniejsz€llIlu fiikowi, czy też wreszcie '11ajdehka.tniejszym pilśniom używanym do wyrobu -czapek i IkapeluS'zy.
WojłOlk,iPrawldoipodobnieU!żywlanyjaiko kobierz,ec, znalazł się w materiałach wylw~ali:sikowY'ch'z ziem polskich, a więc na nich' występował,
lecz zdaje się dosyć wcześnie zaczął ustępować miejosca innym typom kobier-ców. Nie Jest wytkluczone, Ż€ wojłok 'z ,pols:ldch w1kO'Pa!liskto po prostu "koc" (filcowy), czyH deI1ka na konia, używana również jako podkładka do ;S1pania,talk jak Ito widywał na nalSzych ziemiruch w XVU wieku Ulr)'lk Werrdum 3.
l Zebranie
materiałów do tego k'rótkiego szkicu wymagało wieloletnich poszukiwań w muzeach europejskich, i pozaeuropejskich
(tureckich) oraz badań terenowych, które przeprowadziłem
w Bułgarii, Turcji, Iranie, Afganistanie,
Pakistanie
i Indiach na przestrzeni lat 1960- 197B.
2 Słowa
wojŁok nie podaje Linde, lecz znaczznie jego wyjaśniają
encyklopedie: "Wojłok, pilśń pośledniejszego gatunku używana na derki na konie, namioty,
jurty, do osłony przedmiotów przed utratą ciepła itp." - WieLka Hustrowana
EncykLopedia Powszechna, wyd. Gutenberg, t. lB, Kraków 1931, s. lB5.
3 X. Liske, Cudzoziemcy
w PoLsce, Lwów lB76, s. 9B: "Najznakomitsi
panowie
mają wprawdzie w podróży trochę materaców i płócien ze sobą, średnia szlachta
zaś nie ma w podróży innego posłania, 'jak że swoj wojłok czyli kołdrę spod siodła
kładzie pod siebie na trochę słomy, używając siodła za poduszkę, a kożucha za
przykrycie". Dziennik Ulryka Werduma 1670 - 1672.
248
KRZYSZTOF
WOLSKI
"z wytwarzaniem pilśni z 'pełny względnie sierscl zwierzęcej
pisał MoszyńiSiki obeznani musieli byc niegdyś wszyscy Słowianie.
Tego dowodzi wspólność na<zwy dla omawianego wyrobu. Dziś (to jest
w latach dwudziestych XX w. - pr.zYJP.aut.) na znacznych obszarach
dawna ta technika zatraciła się dosz'Czętnie" 4. Na południu SłowiańsZlCzyzny, 'w 'BuŁgarii śr'odkowej i za'chodni'ej, występują słowiańskie
określenia: plyst, pl. plysti (wiKopriwszticy). plyst i plystma w oikolica'eh Widynia, 'Zaś plas i plastina w okolicy Ełchowa. Jedynie w Dobrudży
Bułgarzy używają gagau:sikiej nazwy kecze, .podobnie It,ej tureckiej 5 nazwy używa się w Strandży na Ipograniczu Bu1g,alTiii Turcji europeJskiej.
Pilśń jest wspólną nazwą dla 'Wszystkich Sławi,an, a filc póżniejszym zapożyczeniean z języka niemieckiego 6. Na~wa wojłok 7 zaś jest t'eż zapożyczen'i'em za pośrednictwem wschodnio-s10wiariskim, które przy1było z języków turedki:ch i pozostało u nas na oznaczenie dużych Ipłatówz grubszej pi 1śni, używanych na derki, czapraiki, kobierczyki i na osłony namiotowe. Niekiedy uważa się, ~ nazwa ta OIkr€Ś'lawyroby /pilśniowe ,gorszego gatunku, nie hiorą'c pod 'uwagę, ;że ,grubsze lwb większe pła,ty ,p~lśni:
niekoniecznie muszą być wybwOlTemsporządzonym z gorszego surowca 8.
Wra'Cając do słów iMOIszyńskiegotrzeha stwierdzić, że wyrób wojłoków należy doprz'eszłości nie ,tYJ.lkow JPOlskiejkuHuTlze Judowe'j, aue 'też
i w Bułgarii zanikł :zoUipelnie
w połowie XX wielku, choć świadomość wytwarzania i umiejętności techniczne są Jeszcze żywe w /pamięci :luJdu9.
Jedynie w Małej Azji, Kurdystanie, Irani'e i na szer()lki'Chobszaraoh Azji
Srocllko'wejmożna 'W wie'llUmiejooa1chspotkać się jeszcre z wyrobem wojłoków i stwierdzić wiele rt:ysiądeci hczą'Cy ciąg tradycji oW tej dzied'zinie.
l
K. Moszyński, Kultura
ludowa Słowian,
wyd. 2, Warszawa 1967, t. l, s. 350.
Współczesna nazwa turecka dla fHcu brzmi kecze (też tatr), zas dla zdobionego kobierca filcowego (wojłoku) - kecze hali.
s W. Hensel, Słowiańszczyzna
wczesnośr~dniow;eczna,
wyd. 3, Warszawa 1965.
s. 250.
7 Też stara
słowiańska nazwa na wojłok - ,pisl6. ,utrzymała się w języku rumuńskim (pisl6si - sfilcowany, lecz fetru - filc). J. Reychman, Słownik
rumuńsko-polski,
Warszawa 1970, s. 220, 450.
8 Dla wojłoków,
czyli kobierców pilśniowych, utarła się zła opinia, powszechne
mniemanie, że wojłok jest czymś lichym. Z taką opinią można się spot,kać nawet
w niezłych opracowaniach
o kobiernictwie.
Zwykle jest to oparte na złej sławie
najlichszych
wojłoków ze środkowej
Persji i indyjskich.
Por. .J. G. Lettenmair,
Das grosse Orient-Teppich-Buch.
Eine Orient Teppichkunde
von A bis Z, wyd. 3,
Miinchen 1969, s. 172 - 173.
'
9 W tym
miejscu wypadnie mi serdecznie podziękować p. dr R. Seferskiemu
z Sofii, któremu zawdzięczam szereg cennych uwag dotyczących produkcji wojłoków na obszarze Bułgarii. W Dobmdży wyrabiano wojłoki do końca XIX w., we
wschodniej Bułgarii w okolicy Ełchowa do 1943 r., zaś najdłużej. bo do roku 1950,
w okolicy Widynia w półn.-zach. Bułgarii.
4
5
Wojłoki
1. Namad
z Afganistanu,
-
249
kobierce pilś7LWwe
l'3'3XH3 cm. Murzeum Etnograficzne
4J118166. F~t. J. Kiuibierua.
w Krakowie,
nr
JiIDJW.
jaki p05wiadczają źródła ooińskie już IWrOiku '2300 'pr2i€d n.e. 10. W 1Jbiorach Ermita~u znajdują się najiStarsze wojłokowe kOibierc,ez V ~ iIV w.
p.n.e. pochodząlCe z ro71kopanego w r. 1949 ;i{urhanu w iPazaryllm w Ałtaju wschodnim. J-eden z \kohierców wojłokoWych ma 30 m2, a pozostale
trzy \Są nieco mniejsze. Są one ibiałe i pdkryte ,baJrwnymi aplikacjami 11,
a więc takie, jakie do dziś dnia wyrabia się na ,tamte'j~ym iterenie.
Woj'łoki, czyli kOIbierce ,bi,te, na;}€lżyza1iczyć do najprymiJtywniejszych
koibierców. Ich powstani·e jes1t Iprawdopodobnie pradawne i nastąpiło
z chwilą, gdy posiada'Czowi futra' ibaraniego, hIlbzeskulbanego runa, to
futro l'ub runo pod wpły'Wem zużycia, zadeptania, załania gOTąCąwodą
czy też tłUiSzczempo prosItu 2Jbi~osię, czyili sfilcowało. Wnet się okazało,
że z większejilooci wełny owczej mO'ż:nadoskolla1le sporządzić, pO'leWlając gorącą wodą i ubijając, dowolnej wielkości i grubośd 'k1obierczy'knadający się do wylŚdełania ziemi w jaskini, złemiance, sza1asi'e lub namiocie. Na tym wojłoku można było siedzieć i spać, wojłokiem przykrywać
się, a większymi płachtami. również w razie potrzeby okrywać namiot.
0I1mzałosię również, .że wojłolk można łatwo zdoibićUlżywając do nakładania na sieibie :(podczaszihijania) wełny owczej w naltuTalI}ych /kolorach
(od białego po 'Ciemno-brązowy - IpTawie czarny i odcienie siwe). I talk
niegdyiŚ powls,tał wojłokowy, ~dobJiony kobieT.zec, j;alki i obecnie często
lO H, E. Wulff,
The traditionaL crafts of Persia, Cambri,dge
kowane wojłokowe płachty (maty), zbroje i tarcze.
11 .J. S!zJalpflJW, Ermitaż,
.MOISikJWa
H)rI6, s. 1153 - 1514.
1966,
s. 222. Wzmian-
250
KiRZYSZ110F WOLSKI
spoltykamy w Anatoilii }UJbna bazara'ch środkO'wego i ws,chodniego Iranu
czy Af.ganistanu - wytwór o niezmiernie wysokiej uży'teczno'ści. Zdobienie ,udoskonalono przez nakładanie na podstawowy kobierzec woj'ło1k:owy
małych, również wo'jłolkowych e1emenJtów dekor!a'cyjnych, które przytwierdzano do Sipodu przez ulbijanie łub też naszywanie, albo obszywano
brz,egi s.21laikiemł,ań'cuszkowym, 00 jUlżspowodowało wytworzenie się wojł,olkowych kOlbier'ców aplikowanych, niekiedy bardzo pięknych i >O 'wysokim poz.iomieart)'lstycznym,
zruan)'lch z wykOlPalisk z kurhanów, jak
i materiaJów wSlP'ółczesn)'lchz Jterenów stepowych Ikirgislki'chi tUlrkmeńsikkh w Azji.
Najbardziej ,charak:terystyczną r:ueczą przy wyrobie woJłoków jest nie:urnierrua'prostota i szyfblkość produkcji 12, stąd też wojłok jest 'podl5tawowym wytworem u wielu ludów pasterskich na stelPach az}altycbch. Np.
na 'pustyni Kacr-a-Kum u Turkmenów, przy domowej IProduk'cji JWOjłoków
(wyraibian)'lch 'prawie wyłąeznie pl"z'ezkohi1ety);potrzebne są ,tyliko: wełna
owcza, wiązana mata trzdnowa ~ wo1da13. Im mniej potrzeba narzędzi do
prodUJkcji, tym 'lepiej, bowiem u wędrownych pasterzy ikaŻJdynawet łatwo przenośny warsztat staje się poważnyrrn utrudnieniem podczas prz.eprowadz,ek i zmian !koczowisk. Tr,z:cinowa zaś ma'ta, służą'ca przy wyrobie
wojłoków, również jest uŻyWmm do ogrodzeń lub pełni !funkcję przewiewnej ściany w szałasach.
Istnieje kilka sposobów wyrobu wojłolków, lecz przeważnie stosuje
12 Wojłoki
wyrabia
się przeważnie
w ciągu jednego
dnia zaczynając
pracę
W107Je:świ'e,ranIO, a ,na iWieclzó,r Ik,oń'CiZą'Ci wylkańm;ając
IWYIPralDy już IWytwór.
13 W' KOIlJ~g, Turkmenische
Filzteppie>he, ['w:] MitteiLun,gen aus dem Museum
filr Volkerkunde
z:u Leipzig,
[lir 10, 19~, iS. 13.
o
Wojloki
-
kobierce
251
iPilśniowe
:się pewnego rodzaju formę, nie pozwalającą na odkształoeni,e się kobierca
w trakcie produkcji. Wyskubaną '100 ZJgręplo'waną wełnę' rozkłada się
płasko (wanstwą do 20·cm grubości) na 'płóciennej p'łachcie 14 lub iP'łaskiej
macice, a nieraz tylko na dużym, ,płaskim i nieco wgłębionym !kamieniu,
jak to ma' miejsce w Indiach IW :Ra'Ciżasitanie,lub !pOiprostu na szutrze,
jak to robią w 'Południowej Anatolii, a nalstępnie pOIlewa ,gorą,cą wodą
(niekiedy z dodatkiem mydHn 15) i przylklapuje prętami lulb 'przydtąptuje
stopami 16. Później uib~tą we'łnę zwija się wraz z płaohtą czy też matą,
stale poJewając gorącą wodą i ubija. ,W Górach :Sulejmańskiah w Paki6tańskim Beludiżytstani,eszereg ,koibiet Iklęcząc na ziemiZJwjia pła'chtę,
ubijając rulon przed~amionami. Rozwiązawszy płachtę, na ,lekJkojuż &filcowaną wełnę nakŁadają kłapcie wełlny o innej barwie, alby uło'źYt~
wzór 17. ~Bowtórniezwijają płachtę, tym razem mocniej i twardziej, a rulon obwiązują. Po'lew,ają bardzo gorącą wodą (z mydrinami lub bez) i
ulbijają (nieki€dy płaskimi kamieniami). Na stepach turkmeńskich taki
twardy zawiązany rulon bywa niekiedy wleczony za końmi po stepie, aby
wełna obijając się jak najlbardziej i najsiTniej się sfi1cowa ła. Na innych terenach, jak np. środlkowo-<eurOlpejslki,ch,ubijani'e wojłoków przebiega
w foluszach. Ub~ty silni'e i spoisty 'już wojłok pierze się przez zanU'I'za'nie IW Iz1mnej,bieżącej wodzie i suszy na słońcu.
WojJioki, kecze, u ludności osiadłej i półkoczowniczych Y6ri.i!k'ów
w pow. MUlt, okręgu iM.ersin w Tm'cji, są zwylkle jeanóbarwne 'W naturalnym kolorze wełny owczej. Na kecze używa się krótkiej wełny odpadowej 18. IWyraibi,asię Je następują'oo: na szutrze kobielty rozJkładają warstwę uprawnej poprzednio wełny, następnie polewają ją jak naj gorętszą
czystą IWO'cią,
'przy/1deiPująTęlwma [ulb prętami :i 'wreszcie na podłożonym
wałku drewnianym rolują, ubijają1c pr:zedramieniem. Niekiedy w tej pracy Ikobietom ipomagają rnęlŻ'czyźni.Przeważni.e brzegi wykonanego wojłoku powstają nierówne, choć n1ekiedy przycina się j€ do rÓ'wnośc.inoży1
Niekiedy u Turkmenów
na starym, dobrze juź. zbitym filcu.
Mydliny
swą śliskością
ułatwiają
skręcanie.
się włosków
wełny i powodują
szybsze ,i idOlk,l:aidruiej'szeISIP1aitalIlJ1e
<się.
16 Dejpba;nie no.glami
pTlZy fołi()iwialn~usu!kna ,satmoldzji'ało\weigo znane j,es't IZ terenów słOlwiańJsk,1c:h u SŁowian :połu.dtn~olwYlcih·iW ob"zarze nadalC1ria'tyidkim, na Wli·~l(k,orusi a 'talklźe na BOllesli!U.K. MOISlzyń'~i, Kultura
ludowa Slowiam, t. 1, War.szalw<l
1<9167, s. 3/5,1. 'I1T1zeba dodać,
że Iró'Wniei deptanlie ,glt'OI:'lOlwa.li
ppzy wyrobie
'Wiojłokólw
Cyganie we wSlc'hooidnilej BuŁ.g'alri'i (ind'. dra IR. ISefers/l{\h:~go). Również ISlto,slujes1ię dejptanie
w warsztatowym
wyrobie
wojło'ków
w Ana'toHi,
gdy prace
wykonują
mężcrzyźni.
17 N'iek!iedy
w 'Clros/ie prorduikcji ,k,oIbiepców wójl:okJawY1C:lhna .srteuJia1chAzj'iŚ,rodklawej Wizór byiwa nalkładany
j'eS'ZJcIZJe
WTClześDlej, bei21polś,rednio po 'slpryslkialniu IPOIzłoż,onej ,wełny Iglorą1cąwodą ,i Ie/kikJ~mppzylkJlepa:n~u irózgallni.
18 M'aiter,i:ały
z Ibaldań t'eipenOlwych we Iws:i Bwruln, pow. Mu't, ,okI'. Mepsin
w połuldniolwelj Anatołlii, 12 X 19r718T.
14
15
252
KR1ZYSZTOiF WOLSKI
3.. Narrnad
'Z
AdJga'n~slt:a'nru,
20,3X 1311, cm.
MiulZJeum Ebnog·rad'i<cJ2:me
'W
Kralk'o'wie,
rur lrul'!.
4411115. FloIt. J. KJuibi'ena.
camL Dawniej wyrabiano w gospodarstwach domowych ['ówni,ei woj~oki
większ)"ch formaltów, obecnie (r. 1978), skUitkiem podmżenia wełny, wyrabia się kecze niewie1ki~h rozmiarów (ok. J ,0X 1,5 m). Niekiedy kecze
bywają deikorowane,!1jp. trzy koła w innej na tur a'lnej barwie wełny, lecz
pne'wainie są jednoibarwne.
Wojłolki wyrabiane na !Własny 'użytek przez [\uiclno'śćosiadłą lUlb ikoczownilków bywają p['zeważnie ga1tuclmwo }ąpsze, gdyż wżyty na nie surowiec ISltanowiwełna, sierść wieillb~ądzia(niera'z telż i kozia) oraz sierść
bydlęca, ,lecz przede WlSlzys1tkim
ikrÓitlkamiękka wełna ze strz~y sztuik
młodych lUlb'też ze sil;T.z~y'}esiennej.
W środkowym i za'chodnim Afga'nisi1Janiew języku farsi i jego lolkaJnej odmianie dari kobierzec wojiłOikowynazywa się na.mad, zaś w języku pasztu nosi nazwę lamcaj, la.meej lUlb limcaj 19. W Iranie rzemieślnik
wymbiają'cy wojłoki i filce nazyw1a się w języku brsi gazur, qaljljar a1bo
namad-mal,
zaś ikalP,elulSznikproduikJujący starego i odwiecznego typu
fikoweozapki-lkalpellUisze zwane kolah, nazywa się kolah-mąl20. Wojłoki
wyrabia się na znaczni,e sz'erszyun obszarze nilż kabier'ce wiązane a na19
.W pa,slmru mó'Wii'o'llylm
krasta (mail;.
Belrudżyls'toani'e
kras ta oznacza
20
,prz,ez
;ZieISjpÓ'łiPlemlion
Kalklalr
lUżY'wa:ją
na
Iwo,jlooik n<JJZlwy
'z badań
t'erenOlWyldh
w ,r: l'9\T4w Zkmdra
koło Ziaralt
'w półn.-Wls'c1h.
lpalkLSltańslk'~m). Na i:nny1ch oaib!SlzauJa:coh'jęZylk:a lPa6zJbu (tere.ny
póln.-\w~clh.)
też
H. E. W'-llff,
grube
sukno
The traditionaL
samodziałowe.
crafts ... , op. cit.,
s. 222.
Woj laki -
4. Na.mad z Alfgan'itStanu, 2I48Xil<417
kooi.erce
piJ1.Śiniowe
253
cm. Mn.trreum Etnoga1a!fńlctLne w K'raikowlie, ,nr ,1n.w.
F.oIt. J. KiUtbi.ena.
są711Q.
wet kilimy, bowiem np. w tailóej ,prowincji ·Logar na pd.-zach. od Kabulu ,wyrób kiJ. imów należy do rzad!kO'ści,zaś lamca'j wyroibia się wszę~
dzie 21, a ,kobierców wiązan)'lch iIlierobi się zupełnie.
Najll€iPsze wojłoki, wyra:hiane na własny UiŻyltelk:
w Hazaradrżacie
w środJkow)'lffiAf-ganistanie, 'Są wykonane wyłącznie z wełny owczej,
krótkiej, miękkiej, delikatnej, pochod\zącejod sz:tuk młody,ch. Do wyrobu ,rrajile:pszychwojłoków zużytikowuj-e się wełnę owiec den:kOTunych.
Podobnie w Turikielstani'e wschodnim wyrabiano naj-pięikniejs'ze miękkie, białe wojłoki, które rówriież barwiono na 'c:oerwono lIub błę1kitno,
z bardzo ·delikatnej wełny cienkorullych owj,ec miejscowych 22. Podstawową ibarwą była nal1:'Ural:nabie[ Iwełny owczej, z której sporządzony
był wojłok. Bieł stanolW'iłatło, na kttóre naikładano w Kuczy IWTwrkiestanie wschodnim ornamenty w ko'lora,ch żółtym, niebieskIm, czerwonym, Iczarnym :i popie.lJartym
23.
.
W większych ośrodka'Ch, przy bardzi'ej masowej produkcji 'na ~byt,
używa się do grępl'Owania wełny smylka gręplarskiego. Przy wyrobie domowym gręplowano ręcznie rozskubując weinę, aiby uzy~ać: moili21 iMć1I'ter,iJały rz ba/dań IW MI~'il'1srt;;aiIlli!e 'W Ir. 191711.
B. GrąbczelWSlki,
Podróże gen. Grqbczewskiego,
t. 1, Kaszgaria, kraj i Lupod.róż do Azji Srookorw.e~, WamS1Z:alwaibJd., s. ·1'5tl: "Wo.j~oIkli. 'balkie 'Za~ępują
dywany
i są bard~o posw'kńJwćilIle w krajach
Azji Środkowej
z powodu
ta.niości
,i IpiętkJn~o 'wy,oobu".
Z3 A. von
Le Goą, Vo·nLaVld 1.IIYldLev-ten rim. OSiUIUT'kisfun, ILiIPs/k 1~.
s. 17-7.
2lI
dzie,
254
iKRJZYSZTOF
WOLSKi
wie najibardzłej 'puszyl5te kłapde, rozkładane następnłe' bardzo równomiernie na powierzchni lPła'chty lub trZicinowej maty, służącej za podstawę ,przyszłego wojłolka. SlPilśnienie przebłega tym ilepłej, im del~ka,tniejsza, ale rte'ż im krótsza jest wełna. Z tego powodu wełnę dłuższą tnie
się, aby króts.ze 'Włosy lepiej się skręciły i zahaczały nawzajem 24. Przy
procesie spi:lśnłenia 'liłe dodaje się żadny;ch spoiw, aby przypadkiem nie
spowodo1wać:z;bytniego stwaiTdnienia kobierczyka. Pilruuje się też czysto~
ści wełny. Rozło'żoną wełnę polelwa się jak najgoręt:szą wodą i sta,le ubija, powtarzając tę 'Czynność włelokroltnłe . .Następnie to samo robi się,
zwinąwszy matę lub płachtę ze spilśnioną wełną w rułon, aby taczając
go móc uhijać wszędzie rówllolillłernie i uzyskać Iwszędzłe jednakową
grubość. Wczasłetego
procesu materiał znacznie się zbiega, :na długości
i szerokości. Po pierwszym rpods1lawowyrmspiJ!Śnieniu wełny rulon ro,zwijano i ro:zJkładanona płasiko. Wtedy roZ'poczynało się nakładanie ozdób
a nawet wciskanie drobnłejszy;ch elementów, które później miały utworzyć np. szereg małych Ikół'e'k.Linłeciągłe, proste lub iali'ste, u'klada się
na wojł,oku przy pomocy bardzo luźno sprzędzonej nici wełnianej, zabarwionej w odpowiednim kOilorz'e.Nie'bedy te ozdoby, które też trafiają się po obu strona'chwojłolka, układa się od miejsca zaczęcia wyrobu, Wpierw o:z;dobyna spód, poltem właściwa pi'liŚń,a następnie olzdoby
wierzchu. Wszystkie ,te ozdoby (pTzytk,lepywanona molkro, a potem znowu wojłok zwijano między d'włema płachtami, lub maitamii ubijano,
Slta,le polewając WTząltkiem. U Firozkohi, mieszkający;ch w górach na
wschód od Heratu w ipłn.-za,chodnim ADganistanie, wO'j'ŁolkToQIlujesię
w ma;1lach wiklinowych. Przy ponownym rozwinięciu i zwinięciu poszczególne prętyurwierały
inne miejsca powodując mocniejsze spi1śnienie ma,teriału 25. W'cZieśniej rzwijane pręty maty stanowią twarde wnętrz'e rulonu 26. Czynności te, 'choć nieskiOiIIlplikowane,były jednak pracochłonne i 'ca~kieo.nni'e l'elkikie,gdyż rolowanie wojłoka powtarzano kilkJakrotnie, aby otrzymać jak najdoikładniejslc sp:ilśni>eniewełny, a tym
samym uzyskać SpOlistOlŚĆ.
Da'jąc tyllkJo do:brą wełnę owczą, zaś przy
~ilśnieniu
używając jedynie 'czystego wrzątku bez jakiejkoJ1wiek 00mies2'Jki, ortTzymu}e się 'WojłOk mięlklki i i'ekki. Te miękJki'e wojłoki są
przeznaezane ,nie ,tyłko do !przykrywania posadzek, podłóg, czy ,też szerokkh ław-p'1atform tacht, służący'ch do siedzenia w czajkhanie, iecz
także do przy;krywania się W [porze zimowej. Podobne jest przeznaczeZ4 Rówmeż
i w Bułgarii
cięto dłuższe klaiPcie runa owczego, gdy chciano wyI~onać ll]aljl'eipSIZ£Ij
,jaoooiŚci wlodł1o!kii{Iinif. dra R. Sei£eI'Slkieg.o).
!& G. MrandeI1siloolt,
Fi'ro~kohri een afghaanlJs r,eisjlO"U:r;n,aal, iRoltlterldiaJm 1001, is. 11415.
t8 W lVIior!igoiLLi,
'a rtlalkże 'W !po~Uldmii.O,W1O""'WISldoodIlliJej
BiuJlgall"i1i(S.tTaOOży), do ś!lod'~a rul1'onu diali'e się \WaŁek 'dil"'eIWIl'i<llny(dmf. dim R. Self.eI1sJdego). Podolbme robią
Yoriilk w 'wy,robLe domowym
(mat. rz baJdań 'W p0'łuidniliQlwelj AnaItdliili).
WojŁoki -
k·obierce pilśniowe
255
5. Wolj~oIk '1JullikImeńlslkJiI,'WIg L. Bwesnevy.
nie wojłoków u BeJludlŻów koczują'cy'ch na terenie SellS'tanu .aIfgańslkie,go i lperskiego OI'laZw Bełudżys·tanłe palkistańskim, np. w okręgu iKharan
i Czagaj 27. Beludżowie z plentienia Mamasseni zamieszkujący
nad dolnym Hiilmendem i kO'ClZującyna ()(bszalI'z'epustyni Regi:Stan 'W czasie panują·cych wziImie h'oca,ganów z północnego zachodu okrywają swe bydło
11
MiaJt€'rOOly
r. 1001.
:lo
mok/h
badań
ltereTI.OlW'j'ldh
w
d3€l1uldżyl>ltaJrrle 'PIaklislllaMkjm
w
256
KRZYSZTOF
WOLSKI
i osły wie,LkimicUl/Prnkami lWojłolkowymi dla ochrony przed 'Przejmującym 'Chłodem 28.
W iHazaTladrżaclew Mg,anistante wyralbia ~ię też grubsze wojloki (używane wyłącznie do 'Przylcry-cia :ziemi, posadzki czy teri:'Podłogi), już nie
z 'tak delilkatnego i dobrego 'Surowca, l'ecz z wełny garbarskiej, z wełny
s2ltwk padł)11ch,koziej i b)11dlęcej!Sierści :(18. niektedy i !bawełny). Do t)11ch
wojłoków używa się te(Ź wełny odpadowej pochodzącej ze strzyriy sztwk
stary'ch, a Itak!że wełny od <różny'chgatunJków owiec. Wyrabia się z tego wojłoki grube i bardziej s'ZJtyWine,
mające uierazzanieczyszczenia
pochodzące ze złego przesol'towania surowca przed przystąpieniem do pl'acy. źJdŹ'bla,nasiona traw i ziół, któr€ się na pastwiskach powbijały w runo owiec, spo:1Jkaćmożna później w taikim meS'tarannie wykonanym wojłoku. I te wojłoki bywają tci ~d()lbion€,choć 'częściej 'Widuje się je j,alko
jednoib1WWne,Iprzeważni'e w odcieniu szaxo-popieialtym -lub szaro-!brązowyro. W mniejszych /kobierczykach wojłoikowych s>pódprzeważnie bywa
jednoharwny,zaś
jednobarwny wierZJch miewapobrz'e,ża barwy i'nnej,
lecz też w odcieniach nat~aln)1lch ,wełny 29. Niekiedy trafiają się również i mni·eJs;ze IDdbierczyki wojłokowe, harwnie dekorowane, lecz te są
przewaZnie wykonane 'z lepszego gatunku wełny, 'często jasne a;libobiałe.
W sztulka1ch deikorowanych, taikim jednoibarwnym jest spód wojłoka.
Część wierZJchnia Ibywa dekorowana wyłąoznie ;na środlku, a brzegi po2lostają be.z omó:b, JW takim samytm :kOl1o:r:ze
jak i Sipód, łub z małytm
innoibarwnym marginesem. Te wyroby z AfganiStanu 1Wy'~azujążywe podobieństwo do lpodobnych wyrobów turkrrneńSkich z tel'enów ZSRR,
gdz1e równie'ż 'p()(hrzerta(we wspókaesnych kobier'cach wojłokowy,ch) po2l0stają nie~do:bione, choć śTOdelk bywa hoga'Ciej i staranniej :d~Qrowany30.
.
Na iteT'enie wschodniego Turfkiestanu, g,dzie lWyrOibyfilcowe słyną
-ze SIwejmiękkQści, spotyka się ja/ko materiał do wyrolbu ,woj'łoków, obok
podstawowej miękkiej wełny owczej :re sztuk młodych i jesiennej strzyży, też dodatki' w postaci sierści wiellibłądziej i \koziej 31. Te ostatnie są
dodawane pr:zy wyroibie grubszych i nieZJdobionych wojłolków. RÓWinież
of Bah.l,chistan. Travels on the Borders of Persia,
119'1\6,s. n.
WiQj~ o Iwynn. 1'616XI13l2 om rLalkU\Pił·em w troIku 'HY711w K.aibuLu
dJo~biQlrĆY.W Muzeum
Eit~lfi=nego'
w tKirallrowie.
Ma 1QIl1.!SpÓid ldiemno-<brąlZ;OIWY,
MeIlZch miŚ popi€ilatlio-=u-y rz. cdem:no hrą.wwyrrni pabmeoomiL
Jeslt w~kian:any z liche i gaWinlkoWoo
wełny {)lWaziej rl. lI'll1asittatI'atIlinie rz1bity, sktu!tIk>iem reego jag,o grolbość
jestt. ndeljedtnaJko!wa. WlQljłolk
WiS/t;ał :wyiktonany w. HazaTadrt3!Cłie
w środlk'awym
AJj'lganitstam,ie (:nr ·~n'w. 41100,1).
at ~oc. L.l3etresIIlevla,
The DecorotiveandAppl.ied
A'Tt of Tu..rkmema, I,enin.grad 1006, U. 46, 490, 50,511, 5,2 i SB.
81 A. von Le Coq, op. dt., s .. 178.
28
and
G. P. Tate,
Afgha,nist,an,
29 T<ego ,typu
The
Frontiers
Lo:nidlQll1 HlOO, La1houe
257
i w pobliskiej Mongolii, podobnie słynnej z wyrobu wojłoków, dodaje
się do podstawowego materiału, jakim jest wełna owcza, sierści :koziej
i końSkiej 3'2.
Kobierce wojłokowe wyrabia się w ró.żnych rozmiarach wza,letż'I1Jości
od potrzelb przezna'C,zenia. Np. w Bułgarii wojŁoki miały 3,5 - 4,0 m długości,a ISZierokiebyły do 3 m. W Turcji wielkość wojłoków był'a różna,
od małych 1,OX1,5 m, do 2,OX4,O m, lub '!lawet więksZie, zaś wspomniane kotbiel'lce wojłokowe ~ Kuczy ze JWs.chodniegoTurkriestanu mia'ły
również wyrrniar 2,OX4,O m. A1garlskie większe kolbieroe wojłokowe mieszczą się w rozmiarach 2 - 3 m długości, a 1,3 - 1,5 fi szerok'O'ści. Produkuje lSię jednalk SpOTOkobiel'czylków wojłokawy,ch w mniejszych rozmiarach 1,7 - 1,5 fi długości li. 1,2 - 1,3 m szerokości, a niebedy nawet
i mniejsze. Bar'clzo rzadko w)'lrabia się wojłoki większe, chyba z \przeznaczeniem na płachIty namiatowe, lub wykładziny ,.posadzki" w :namio'Cieozy domu.
W wię:ksz)'lch ośrodkach wyrobu woj'łolków w ITlanie lub Kas:zmi!rze
dodaje się do wełny ri sierś>Cirównietż surowce wtórne w postaci wa1ty
ze zgręplowan)'lch szmat wełnianych i hawełniany,ch, a :nawet palkuł.
OczYIwiścietą drogą powstają wojłoki gorszego gatunku, a nawet ibardzo
liche, jak np. [kaszmirskie 33, trafiają'ce na rynek światowy .pod nazwą
wojłoków indyjskich, Iktóre w użyciu :szyhlko się rozluźniają, rozpadają
się na ka'wlabkJi.Nie pomag,azastosowanie w czasi'e produkcji spoiwa oleistego z makuchów, gdyż nic nie mo'że zastąpić dobrZie spilśniającej się
wełny.
Kobierce wojłokowe jeszcze wSlpókZieśnie można spotkać w prawie
każdym wiejskim domu Anatolii. Bywają one tam, w załelŻnościod olkolic, dwojalkiego rodzaju: wyroby domowe, przewalżnie w forma'taich mnriejszych i więlksze wyrobu warnZltatowego.Wyroby warsztatowe ,Il'p.w okohcy Beysehir odznaczają się więkg,zą spoistością, zaś wojłdki wyrobu domowego są mniej spoiste, lecz miększe. Z warsZltatowego wyrobu wojłoków w TUT'Cjisłyną anatolijsk,ie miasta AfyoYl,Tire i Beysehir. W Afyon
rzemieślnicy trudnią'cy się fi1cowntctJWemzamieszkują oałą ulicę 34. Produkcja jelst j.eszcZiesta'l'e 'żywa. TureCikie wojłoki,czylh .ke'cze, przy!były
z ludami ttureckimi Z Azji ŚTodJkowej, jednalkipTzypuszclLać należy, że
i p0pTwdnie ludy zamieszkujące Azję Mn~ejszą ,znały ten typ kobierca
oraz :ten siary typ te:chniki.
32 'w. HeiSlSli'g,
Re'constructimg
Mongolian
Mate r,ż al
Culturle
Sources, (r,ef.), s. 4 - 5"
u EktSlIJo:IitJoWlalne z Ill/dLi
:l1Ii,elWlieUllde ~o'bI1etr1ClZylki wQljłoilwwe,
tunk,OIwo,
w)'II1oibiły
!sIWą tanideltn,o,Ś'aią
IW ś\wiecd'e
kOl1:lielrlooon WloÓŁdklQlWY\ffi.
a4 H. Gii,rc;ay,
~e(;e ve ke~ed~mk, 1[Iw:l Tii:rk
kaJra
W6'7, s. 211- 3~.
17 "Lud"
-
,to.m 15
jalk
'nalj~orISlZą
from
Utem,ttury
bar1dIZlO ld;che
markę
Et7IJografya >Der gisi,
t.9,
ga-
ws'ZI~kdlffi
1966, An-
258
KRZYSZTOF
WOLSKI
Kecze wyrobu domowego w południowej Anatolii nie mają pretensji
00 wymyŚilnego zdobnidwa,~aś ik!ecz.ewyrobu warsztatowego, n;p. z Beysehir, są zawsze zdcfuione. Na 'vIe białym (gdyż z białej wełny sporządza
się wojłoki) 'występuje ciemno-brązowy (w natumlnym kolorze brązowej wełny) wzór geometryczny, często z bordiurą otaczającą pak Ornamenty stosowane w mobnictwie są dosyć 'prym1i,tywne, a nakładanie,
bez specjalnego przypilkowania, następuje na UipTzednio wytkonany filc
podstawowy; w skwtkach or.namentty łaitwo odpadają podczas prania
wojłoków i lS'zorowania ich dr'ewnianą łopatką. Pięknie zdobione stare
wojłokowe modlitewniki, wyroby z XVIII - XIX w. z Bursy można zobaczyć w muzeum w Konya. Mają one !bogate i względn1ie drobne ornam'enty dell{«)<racyjne,zaznaczają1ce bordiury, nall'oża, mihrab i zwisającą
z ni,ego ,lampę. Ciemno-brązowy, lekki wzór na białym tle wojłolka robi
niekiedy wrażenie haftu lub nas.zytej jakby koronki, tak jest delika;tny.
Brzegi iPQP~zec:zme
posiadają wykończenia z naszytych fręd:zil'i, co przypomina 'kobieT'cewiązane.
Wydaje się, rż,enaJle,ż,ałOlby:jes:zJoze\poświęcić Ikilika słów afgańskim
wojło/kom ozdobnym, k:tóre - jak j'U1żwyżej Iwspomniano - osiągają
nieraz dużą dekoracyjność i ball'wność. ZdobIOne wojłoki przYlpominają
swą dekora'cją raczej lkob~eTz.ecwiązany, niż kmm lub prosty pasiak.
Najbal'dziej ozdobne różnią się tym od Ziwykłych Ikobierców afga~kkh,.
're dOlSzyte{'lub rzadziej dolbite) Jfrędz!le-kłapcie obiegają wojłok ze wm.ystkich stron, 'C:zJegonigdy nie spotyka się przy kobiercach wiązany'ch,
bowiem do brzegów dłuu.szych nie doszY'wa się fręd:~H.. Wojłok 'cieńszy,
miększy i ilepsZlegotym samym gatunlku miewa ".nabity" wzór tego 11'0dzaju,że ma zawsze pole środk'owe i(pokTyte bal'dziej lub mniej subtelnym oiTnament·em) otoczone bordiurą, IW obrębile \której można wyróżnić
poszczególne Ipasy. Można więc mówić o potrójnej bordilurZle. Bard~o
,chętnie 'W zdobnilClliwiewojłoków afgańSk1i!chużywa się przy bordiura,ch
mnacrnentó'Wzę1>atYlch,niewie!lkłch roz~t i kostek oraz ślimacznic. W polu umiesz'cza się merla/liony, a naroża zapełma drobniejszymi elemeITJtami.Zdar~ają się vi tle !pola ornamenlty pmypominające fale wody. Oczywiście ,zawsze trlzeba pamiętać, iŻ:ie
ozdolby na wojłolkJa1ch
są gTlubsz.ei ja'k,by !:z.lbarbaryzowane w stosunIku do wZlorów na kohiercach wiązanych
a nawet tkiHma,ch.Niekiedy, co s'Potylka się w wojł<okJa'chgrubszych,polle
wypełnia ornament rombów: można .by nazwać go też minakhane 35.
85 "Minamhane"
-
.iJ<wh wielliolk,roitlnie
dl1O<bny ornamenit
tIU
tJlP
drobnego
IPOrw1t~ClI!l~OI,
mogą
SItanowić
wS/POIl11nri:eć,że IW ,Zlb~oh
Wlie =ailiaJzł
WlZór
się
aiJlg:aookfi ~lby
ornamentu
w
kobiercach
i Be<lud-
persklich
fkitóxy IWYlpeŁn~a IPOlle Imobiel"ca wiązalnelg>o. Ten
lk1wWarty,~bsrtlki lIllb f~
ge~rnatryld1Jne. Wanto
P,aI1Jsltlw.QIWIeIg1o
Mu\Zeulffi
i
prYlIllli!t'yTWny
EtlnOl~rad'liIClZ:nelgoIW IWalrSlZa-
k'obLerl2leIC wojł;P!k1mvy,
"w 'I'OImlby" ll'1obi wnarż.enLe ,im~IlIarklhJalne". WlZó,r ten
na
lZos't,ał wylk1cmany
,którym
w ten
Wojłoki -
259
kobierce pilśniowe
7. WojŁoik: Jtulrlkmeńsllci,
wg L. Bere5lI1evy.
Rzadziej w po'lu widuje się ornamenty ułożone pasowo, podłużnie. Czasami trafia się biały !pas, lpołożonyz najibielszej wełny, wzdłuż \kobiercrzyka po środ1Qu pola 36, w wyrobach z półno'cneg'o Afganistanu (przy
jasn)"ch pobrz'eża'ch kobierczyka), lub też na jasnym, prawie białym ,polu,
pas o ornamencie stylizowanego drzewa życia, jak ,t<l ma miejsce na
wojłoika.ch;turikmeńSk.ich37. Często Zidohnktwo wojroka żywoprzypomina afgańSki kdbieI"'Zecwtiązany z chara~terystycznymi elementami zdobniczymi w postaci <lśmio.boczneg<lguL. Gul bywa układa:nycentralnie,
jakby meoohon, :jednak częściej 'P0wtaTza się wielo'k!rotnie, zupełnie tak,
jak go mo~na zoba'ozyć na typowych ,afgańskich Ik<libierc,a'ch
z Ipółnocnego
Mganistanu. Pole wypełnione Yk.znymi igul, uł<lżonymi w Ild1ku rzędach,
.otacza bordiUTl1ł.Wojłoki .g1'lube,Hchs:rego wyrobu, mają przeważnie zawsze obrzeżenia w postaci i'edna:barwnego marginesu, w tona.cji szarej lub
.ciemnej. Dopiero środ€lk ,jest dekorowa:ny. ,Wojłoki osiągają nie tyl1ko dużą 1ieikora'cyjność, le'cz ;tak~e ball"w:nO'Ść,
dzięki ToonoodcieniOiWejwełnie
zabarwionej he,nną (iprzeważnie na pomarańczowo). Spotyka się kolory
,żółty, IC iemno-mą7Jowy, iila-c:reTwony, bia'ły, a r,zac1zie'j !zielony i niekiedy ciemno-niebieski. Zupełnie inne wwry, związane bezpośrednio
~pOlSÓ!b, i.e
!PO nal!()lŻeni'U
grolbej,
brąrrowej
nlbci,
;prtZYJPilkJawa.no ,ją,
.a
naiSit@l1lie
po;nOfWll1lie SlpillŚin.ionJ<>..
aG ,pOL
cym
OIl1namenlty 100 'k,oib'i'ercIU
z IPÓ'łnOlc.neg.o M,g'a.n,is1tanu,
'WQJjłJOlkowym owym.
a Zlrua'.ildiU!jąlcYlm s'ię
Slk!i·ego im. Chalrulbiiń'Slkieglo
rw Zraikolpanem.
87 L. Beresneva,
op. cit., il. 50.
w
1275X1'50 iC'IIl, pochodzązibio,raICih
M'UIZ-eum TaJI;,I'IZIań-
260
KRZYSZTOIF
WOLSKI
z tradycją zdobnictwa Azji Środkowej, 'posia'd!ają kirgffik1e, mon:go1L9kie
i turkiestańąjk'O"":,chińsllde
wojłoki. Uderza w nlCh nlie ty,liko bogactwo ko'lO'l'ystyczne,Jleczteż boga,cbwo OLrIlJMnentów
38.
Stosunik!owo łatwo :jest 'a'phikować wojłoki, tym sposobem zdobione
osiągają np. u Turkmenów i KiLrgizów dużą dekora'cyjnoiŚć. Brzegi Z!dOlbi
się "falibankami" z płótna, lub z !kłapci barwionego runa wełnianego,
dos'zywa do niej chwasty z nitek wełnianych lub końskiego lWaOs~a.
Brz'egi idJla umo'cnienia oibszywa się barwnymi nićmi wełnianymi lub
perkalową, a naekiedy nawelt jedwafbną lamówką. Drofbne kawałki barwnego Wlojło/ku,naszywa się na uprząż końską łub wi'elbłądzią, dodatkowo !przyozdabiając (np. 'Wyszywaniami, 'chwastami lub białymi ,czy błękitnymi pa'Ciorkami). Wojłolk daje bowiem bardzo równomieme Ho. Ozdobyz nahaftowanego, barwnegołańcus'zk,a pokrywają większe cpła'ty, nić
zaś uma'crra,a,Uitrwala spoistość wojboku.
Zda'wałOlbysię, ż,e przy stosowaniu innych t'e1chnilkkobierniczych prym~tywny wojłok powinien ustąpić. Tak jednak nie jeslt z najhaTdziej
zasadrri1czychpowodów, h()iW'iemwojłdki można nie tyliko wyrabiać z gorszych gatunków 'Wełny i z odpadków wełnianych, Iktóre ni~ nadają się
do innego 'celu, Ilecz mo,żna wojłoki produk0wać bardzo szybko, rozpoczynają1c ip!I'a'Cę
Lrano a kończąc wieczorem tego samego dnia, bez skomplikowanyoh, żmudnydh, ,a przede wszystkim <czasochłonnych zabiegów,
jak przędzenie itJkani'e. Po wtóre, wojłdki,nawe1t najprymitywniejsze,
znajdująza'WtS'ze miejsce w gospodarstwie 'koczowników, ludności półosiadłej i olSiadłej. Wojłoki służą ,za Ipodściółkę pod dywan czy kilim, najlepiej izoiJ.ująod ohłodu ziemi. Wo'jłoki najbardzi,ej nadają się na wszelkie
czapraki, dl'1'Orriączw1erzęta od otarcia.Woj1ł0bem u Turkmenów afgańskich podszywa .się twardekiihmy
wełniane, zanim się je użyj'e jako
przykry;ciezwierzęci'a. iRównież wojłoki są najmniej 'przewiewne, l'e'kJkie
~tylko liche gatunlkowo bywają 'cię~kie}, w ,tranSlporc1ewyg'odne, bo łaltJwe
do ZJ'Yijran1ia.
Tezaleiy wojłoku pozwoliły mu się utrzymać obok \kobierców innego typu w gospo!dar1Sltwiena terenachchłodniej'Szych
stepów
i półlpU5tyń. Na nietrwałość woj'łoków, specja,lnie grubszych, niezdobionychi licmz'ego wyrobu, Wlpływa w Afganistanie głównie bralk poszanowania li ,oenienia t'ego 'typu 'Wytr'obu.Rzeczytaik itanich jak wojłoki,
po prosrbu się nie Iceni i o nie nie dba. Posiadając drog'ie !kobierce 'W'iązane, a specjallnie WSlparriałemodlite'wniki, na wojłok już nie zwra'ca się
uwagi. Po kobiercach wiązanych i knimach wojłok znaj'duje się na
oSItainim miej'scu, tot·eż najłatwiej nisZJcz'eje.Jednak mocno zbite Wlojłoki
bywają nawet względnie trwlałe i mogą służyć niekiedy'k1lkadziesiąit lat.
Mogą tak długo służyć dopolkąd do .nich nie dostaną \Się naj więiks'ze
38
A.
VOIIl
Le Coq, op. Crit., tab!. 48.
Wojłoki -
8. Kobierzec
wojŁoIk{)lwy, 400X200
kobieTce pilśniowe
cm.
261
Kucrzla, TUlr:k,iest.an W~dhod.ni, :wg A. \'lon
Le Coq.
s~odniIDi, to jest mole, których z wojłoku wprost nie ąp0'Sób wy waibić.
Zerują świetni'e w głębokim i miękk'jm materiale -niszcząc go kOlIIljp1etnie.
Jedynie częste poruszanie, deptanie, trzepanie 39 może skutecznie przeciwdziałać inwazj~ tych niebezpiecznych sikodn~ów. Na szczęście koczownicyczęsto się prz.enoozą wraz ze swym dobytkiem. Gorzej jest
u ludności osiadłej. Najfata1lniej pr.zed.Sltawiająsię wszelkie składy i magazyny z wojłokami, jak np. w lKabuillu,gdzie sprzedawcy dosłownie
nie mogą sobie dać rady fIN walce z molami, zagnie:żJd:żonymiw miękkich
wojłokach.
Niekiedy w 'walce z mo~ami zanurza się wojłoiki w wodzie, a następnie suszy .na !płaskiej ·powier~chni. Frzy praniu wojłoków, np. w ':Durcji
środkowej, w' okolicach BeY$ehir, wydeptuje się brud {glinę, lP'roch)
stopami, a powierzchnię pr'zeciera, pod płytką warstwą wody, 'Plaskimi
łopatkami drewnianymi lub deseczkami. Robią to kobiety w szerokich
i płaski·ch !korytach o wybetonowanym dnie. Talkie pralnie położone są
w ,pobliżu potoików, aby można 'by~o na'PUiŚcićna nie bi'eżącą wodę. (Przy
praniu niekiedy .powierzchnię wojł,oków zlewa się mydlinami. Wyprany wojłok suszy się na słońcu i wietrze tuż obok koryt pralni, a ,także
rozkłada się wojłoki na glaza chlub nawet na !kamiennych munka.ch, nie
zważając na to, ż,e wojłokowy kobierzec traci wtedy formę. To odJksz;tałcenie za'nik·apóźniej w czasie użycia, gdy wojł()lk leży na posadzce w izM
i
19 T.l1z€lpan:ie wo.jłdkÓ<w, a Slpecja.lnie zwiJŻJonych, Zlan-ieClZY,SlZcwny;cl1
~ną,
nie
je9t I'zeIC'zą b~pieazną,
bowiem
Dięż,k:i w taJk1rn wypadku
wojłok łart:wro ll'IIoż-e
się "Irozleźć" >pI'zy n4.eu:mie:jętnym -lub zbyft Igwaltaownym u:clhwyceniJu.
262
KRZYSZTOF
WOUSKl
9. Zawi'e<siZJka w;o,jlO1kolWa rz. półn. Af>g.anistanu, 89 X 18 cm. Muz·eum
w Krakow-i'e, rur i1nIw. 506H!. FiOt. J. Kubi-ena.
EtniOgraifi!Czne
bie, a chodzący 'Ugniatają go s,topami i materiał 'wraca ponownie do
,normalnego spłasz'ozenia.
DUlżałatwość kształtowan~a wojłoku spowodowała, że tego 'typu tetehniką wyrabia się różnego rodzaju futerały na skrzynki ora.z okryda, jak
kaptury z pelerynami, czaTlki, pa~terskie duże :peleryny-narzuty 4Q, nie
mówią'c już o delikatniejszych wyroha,ch zcieI1lkiej i miękkłiej 'Pilśni.
Również z wojłoku na sporych ohszacr-achstarego świata wyrabia się
różnego rodzaju obuwie (pantofle, buty, walonki, filca.ki), a talkże pończochy. J.edna'kpomimo dużej uźyt€łCzności tych okryć, nie ceni się ich zbyt
wysoko, uważając ?Ja wyroby proste, wylkonane z odpadowej wełny, należącej do lokalnego ryniku i podobnie jak wojłolkowe 'kobieree, prz€40 Taka
na.nzuit.a w ,polulC!Jni'olwym A1fganista.nJe 'l1J<JJZy'wasię kucaj lub kocuj.
Rnzewa.żJnie rui.e m>j,ewa ona rę'ka1wa.w, cihoć ;zdia.rza s'ię, ż,e U'szyją ją na W1Zór
białej, sukiennej
su!kma,ny vLmolwej '7JW. baraka, wtedy pos,iJada dlug,i-e rękawy, zaZiWY'Oza.j,zwpelnie ,nie używane,
gdYQ; Ikoc;aj, nosi s'lę zarZJU'cou'Tyna ram~ona. Kocaj
jeslt tY'Pową nal1zutą paJs,tersiką, nOlslZQlną/pl1Zelz 'pas'te:nzy \ owi'e<c, ,kólz i wielbłądów
~odazas wY>PaJSów jeS!i,enn'o-z,iJmO'wY'oh, (Narz.lwy POwyż'SiZJesą !podane W języik'll iPaSlZ'bu).
Wojłoki -
ko-bierce ;pilśniowe
263
wazme nice eksportowane daQej. Duża objętość wojłolkowych kobier'ców,
dałeki kłapothwy translPoT't, pr:zy crnałym 'popycice na nie na rynku -europejS/kim i niski-ej .cenie, były powodem, rie tYi~O ba['rd:w rzadiko te wyroby ze Środkowego ,Wschodu !pojawiały się w handlu w Emopie, a .przy
porównaniu z innymi wyotworami ka:biernilotwa po pros'tu nie ,znajdowały
-chętnych nabywców. Również jednobarwne i ~dohione wo'jłoki ana1JOIlijskie nie trafiały na rynelk europejski, a pozos'tawały jedynice jako lokalny
towar tUTecki. Współtcześn'ie w Europie, a 'przede wszys1Jkim w Polsce,
kohieTzec wojłokowy na,leży do wyjątkowo spotykanyoch rzadkości, występując jedynie jako niehczne importy spTOIwadzane ze Środkowego
Ws-chodu41.
41 W uzupebnieniJu powy~s'Zych uwag
warto jeszcze wspomnieć o technke wyrobu wojłoku "na zimno". W Rad~as:tanlie w Indiach, w miejscowości Bagru (30 km
na zach. od Dżajpur) wyrabia się namdci z wełny odpadkowej i wtórnej. W warsztacie p. Bhawar Lal Roupczand Khat:tiik zakupioną wełnę prano, gręplowano na
pindan
(harfie gręplaTSikiej), a następnie lepsze części prze:zmalczano na przędzenie, zaś go'rszą część rozkładano na kami'ennej posadzce, Uiklepy!wano prętami,
'polewając przy tym zimnymi (!) mydlinami. Na,stępnie podwijano płachtę bawełniJaną, razem zwiJjano i l1olowano na zimno, ubijając twa'rdo zw:inięty rulon dŁońmi i przedramionami.
Bo 4 godzrnach rolowania i polewania rzJimnymi mydlinami
rozwinięto wojłok, przepłukano
w ciepłej wodzie i ro,złożono do wysusz.enia na
płaskiej powiernchrui. Namda były jednobarwne, szare. Wojłokowe kaptury - gugi
- formowano na bawełnianej podkładce i ubijano. Słabiej sfiJkowane gugi służyły
na okrycia zimowe, zaś gęst'o zbite na kaptury od deszczu. (Mateniały z badań
.autora z 21 XII 1976).
KRZYSZTOF
WOLSKI
FELT CARPETS
(Summary)
The author has discussed ancient and modern production
of felt carpets
basing his discussion on his field research carried out in 1960 - 1978 in Bulgaria,
Turkey, Iran, Afghanistan, Pakistan and India. There is an enormously long tradition in producing these carpets in the steppe areas of Central Asia, which goes'
back to 3000 B.C. and also a quite an ancient expansion of this technology in
India. Felt, an extremely simple material is closely connected with the life and
production of nomads, since its production requires neither elaborate tools nor
complicated work. Therefore even nowadays it has not been superseded by manufacturing producti-on and, although felt carpets are quite rarem
Turkey they are
264
KRZYSZTOF
WOLSKI
very popular and common m other countries as, for example, in Indian Radjastan.
There are only a very few differences in felt carpet production;
they concern
mainly the usage of different props while shaping the sheets of felt. Inferior felt
carpets are made of wool mixed with goat, cattle or horse hair or even with
cotton. The best felt carpets produced, for instance, in Turkistan are made of the
best, very soft sheep's wool. It does not take too long, usually one day, to make
a felt carpet; mainly women make them. The oldest felt products, i. e. tent cloth
and felt carpets will probably be around the longest since felt clothing as, for
example, shephers' coverlets, hats or sacks are not used any more.