-
https://cyfrowaetnografia.pl/files/original/88e95cbc3bb35ae723e3a1d5a24dd97d.pdf
55c33e3c80d73c595b8dff89d32cae20
Dublin Core
The Dublin Core metadata element set is common to all Omeka records, including items, files, and collections. For more information see, http://dublincore.org/documents/dces/.
Title
A name given to the resource
Polska Sztuka Ludowa - Konteksty
Text
A resource consisting primarily of words for reading. Examples include books, letters, dissertations, poems, newspapers, articles, archives of mailing lists. Note that facsimiles or images of texts are still of the genre Text.
Dublin Core
The Dublin Core metadata element set is common to all Omeka records, including items, files, and collections. For more information see, http://dublincore.org/documents/dces/.
Relation
A related resource
oai:cyfrowaetnografia.pl:publication:3619
Date
A point or period of time associated with an event in the lifecycle of the resource
1993
Identifier
An unambiguous reference to the resource within a given context
oai:cyfrowaetnografia.pl:3396
Title
A name given to the resource
"No i talent się ujawnił" - o Stanisławie Suchockim / Polska Sztuka Ludowa - Konteksty 1993 t.47 z.3-4
Description
An account of the resource
Polska Sztuka Ludowa - Konteksty 1993 t.47 z.3-4, s.188-189
Creator
An entity primarily responsible for making the resource
Jackowski, Aleksander
Language
A language of the resource
pol.
Publisher
An entity responsible for making the resource available
Instytut Sztuki PAN
Format
The file format, physical medium, or dimensions of the resource
application/pdf
PDF Text
Text capture metadata for PDF documents
Text
Nu i talent ujawnił się
O Stanisławie Suchockim
Aleksander Jackowski
„ M n i e nikt k r z y w d y nie z r o b i ł , s z e d ł pijany - to j a j e m u d a l
d r o g ę , niech idzie... Bitka? j a nie w i d z i a ł , ani ś w i a d k i e m nie
b y ł . " Ż y c z l i w y dla w s z y s t k i c h , dla ludzi i z w i e r z ą t . Z m a r s z c z k i
na jego twarzy b y ł y z m a r s z c z k a m i u ś m i e c h u . K i e d y , co k i l k a
lat, p r z y j e ż d ż a ł do nas. do W a r s z a w y p o k a z a ć nowe r z e ź b y ,
j a k b y s ł o ń c e z a ś w i e c i ł o . P o c h o d z i ł z L i t w y , u r o d z i ł się 12
listopada 1906 r. w J u r g i s z k a c h . Jeeo ojciec p r a c o w a ł na kolei
on u k o ń c z y ł s z k o ł ę p o d s t a w o w ą r o s y j s k ą , p o l s k ą i l i t e w s k ą .
Potem w y w ę d r o w a ł do K o w n a i z a j m o w a ł się szewstwem, m i a ł
warsztat c h o l e w k a r s k i . O ż e n i ł się. M i a ł p r z y j a c i ó ł , g r y w a ł
f. nimi w i e c z o r a m i w szachy. K i e d y ś p o m y ś l a ł , ż e dobrze by
b y ł o m i e ć szachy zrobione przez siebie. W y r z e ź b i ł 32 figury
z g ł o w a m i ludzi, d ł u g o je r o b i ł , s a m b y ł c i e k a w j a k w y j d ą . „ N u
i talent u j a w n i ł s i ę w 1933 r o k u przy d u ż e j i l o ś c i s z a c h o w y c h
figurek." W o b e c tego w y r z e ź b i ł d z i e ł o p o w a ż n i e j s z e - o ł
tarzyk, na g ó r z e k r z y ż , po b o k a c h d w a a n i o ł y . A l e w k r ó t c e
p r z e s t a ł r z e ź b i ć . C z a s u nie b y ł o , c z w ó r k ę dzieci trzeba b y ł o
w y ż y w i ć . S ą d z ę , ż e nie tylko o czas c h o d z i ł o , w y r z e ź b i ł to, co
c h c i a ł m i e ć , a r z e ź b i ć , ot tak, nie w i a d o m o dla kogo i po co,
w y d a w a ł o m u się stratą c z a s u . P ó ź n i e j sytuacja r z e c z y w i ś c i e
u l e g ł a zmianie. Z a ł o ż y ł r o d z i n ę i nie m i a ł j u ż nawet kiedy g r a ć
w szachy.
W latach wojny N i e m c y wysiedlili go z r o d z i n ą i r o d z e ń s t
wem na S u w a l s z c z y z n ę . P o wojnie brat w r ó c i ł do K o w n a ,
siostry na swoje gospodarstwa, ale d o k ą d o n m i a ł j e c h a ć ?
Z i e m i nie m i a ł , a szewc m ó g ł b y ć w s z ę d z i e potrzebny. Zdecy
d o w a ł s i ę p r z e n i e ś ć na D o l n y Ś l ą s k , podobnie j a k wielu i n n y c h
L i t w i n ó w . Z a m i e s z k a ł w okolicach L w ó w k a Śląskiego, w D o
brej k. O l e ś n i c y , p ó ź n i e j s i ę p r z e n i ó s ł do P i l c h o w i c i B e ł c z y n y .
Z a j m o w a ł s i ę szewstwem p ó ź n i e j z o s t a ł p a l a c z e m w k o t ł o w n i
centralnego ogrzewania. D z i e c i d o r o s ł y , p o s z ł y w ś w i a t . Z o s t a ł
tylko z ż o n ą . A l e w 1971 r. ż o n a z m a r ł a . P r z e ż y ł to g ł ę b o k o ,
z a c z ą ł r z e ź b i ć , „ ż e b y z a p o m n i e ć i s a m o t n y m nie b y ć " . N a p i s a ł
o t y m w l i ś c i e do mnie . . N a w i e d z i ł a mnie ta m v ś l a k u r a t 27
listopada i od tedy j u ż nie przestaje r z e ź b i ć . " W pierwszej
k o m p o z y c j i w r ó c i ł p a m i ę c i ą do lat wojny, kiedy to 3 czerwca
1944 r N i e m c y soalili s ą s i e d n i a w i e ś a w niei 119 o s ó b .
W y r z e ź b i ł Plączącą Matkę. „ P a n i e , j a c a ł y m i e s i ą c w a l i ł s i ę z tą
r z e ź b ą . D r u g a j u ż mi lżej p o s z ł a . . . " P r a c a s p r a w i a ł a mu
s a t y s f a k c j ę , byl cierpliwy, spokojny. „ J a k c z ł o w i e k rzeźbi,
p r a c ą z a j ę t y , nie m a co z ł e g o m y ś l e ć . " Z a c z ą ł s i ę nowy okres
ż y c i a , m o ż e ' n a j w a ż n i e j s z y . „ J a talent z n a l a z ł s w ó j przed
ś m i e r c i ą . . . i teraz rzeźbi. Dlatego i s p r z e d a ć nie chce, c h y b a że
się k o m u j u ż bardzo spodoba. J a k wtedy o d m ó w i ć ? "
P r a c o w a ł g ł ó w n i e n o ż e m szewskim, po 6 a nawet więcej
godzin dziennie. „ S t a r y j u ż . a tyle by jeszcze c h c i a ł z r o b i ć .
S a m y c h m y ś l i na r z e ź b ę jest 200, a m o ż e i w i ę c e j , i d ę po ulicy
a m y ś l i n o w e p o w s t a j ą , to j a k w r a c a m d o d o m u zamiast s p a ć
r z e ź b i ę - aby d o g o n i ć siebie." M i a l zawsze od 30 do 40
z a c z ę t y c h r z e ź b . N a j c h ę t n i e j „ p o r t r e t o w a ł " ludzi „ b o k a ż d y
m a inny w y g l ą d " . P o d p a t r y w a ł w k s i ą ż k a c h , j a k w y g l ą d a ł
K o p e r n i k , O r z e s z k o w a czy K o n o p n i c k a - r z e ź b i ł po swojemu,
p ł a s k o , s t o s u j ą c c z ę s t o a ż u r . inaczej n i ż w s z y s c y inni w Polsce
czy n a Litwie. Nie w z o r o w a ł s i ę na n i k i m , ale s ą d z ę - miał
w p a m i ę c i , w p o d ś w i a d o m o ś c i c h a r a k t e r y s t y c z n e dla sztuki
188
�litewskiej p ł a s k i e , o r n a m e n t o w a n e i a ż u r o w a n e p r z ę ś ł i c e . R z e ź b i ł w lipie, b u k u , b a r d z o
starannie, gotowe prace p o l e r o w a ł , p o c i ą g a ł l a k i e r e m , prawie zawsze w y p a l a ł n a nich „ r u s k ą
e l e k t r o ż i g a ł k ą " napis w p o l s k i m lub litewskim j ę z y k u , aby w i a d o m e b y ł o , c o k t ó r a
przedstawia np. Pieta Oświęcimska,
W kręgu chłopskiej
kultury, Święty
Tercyzjusz
(.mię
s y n a ) , Zadowolona matka. Swoisty humor ludowy. N a j w i ę k s z ą w a g ę p r z y w i ą z y w a ł d o g ł o w y
i gestu. „ I n n i r z e ź b i a r z e o c z u nie r o b i ą - d z i w i ł s i ę . J a k to t a k ? J a z a w s z e r o b i ę . " C z a s e m
p o j a w i a j ą s i ę w jego r z e ż b i a c h z w i e r z ę t a : kot, k o ń , kot d ł u g i (!), ale s ą one c z ę ś c i ą n a r r a c j i ,
natomiast ptak m a znaczenie symboliczne i artysta c z ę s t o w y k o r z y s t u j e jego m o t y w j a k o
symbol życia, optymizmu, p r z e z w y c i ę ż e n i a trudności. Wszystkie rzeźby Suchockiego są
z r e s z t ą Doeodne c z ę s t o ż a r t o b l i w e d y n a m i c z n e C h a r a k t e r y s t y c z n a iest ich e r a f i c z n o ś ć
Dłynność wiiaceeo sie k o n t u r u sDrowadzenie tematu d o syntetycznego z n a k u C z a s e m
Doiawia sie kolor Drzynalenie a w i ę k s z e Dłaszczyzny z w ł a s z c z a edv icst to uzasadnione
merytorycznie r z e ź b i a r z o ż y w i a r y t m i c z n y m ż ł o b k o w a n i e m F m t a z i e m i a ł o e r o m m n i e
skrępowaną żadnymi wzorami.
'
W 1978 r. o ż e n i ł się p o w t ó r n i e . K o n t a k t z L i t w ą u t r z y m y w a ł z a w s z e , s t a m t ą d p r z y s y ł a n o
m u gazety. A l e j e d n o c z e ś n i e z a k l i m a t y z o w a ł się w ś r o d o w i s k u p o l s k i m M ó w i ł p i ę k n i e ,
śpiewnie w obu j ę z y k a c h , a napisy n a r z e ź b a c h w y k o n y w a ł w j e d n y m , b ą d ź d r u g i m .
D e c y d o w a ł temat i przeznaczenie. L u b i ł m i e ć d o k o ł a swe prace, to - ś m i a ł s i ę moje dzieci.
C h ę t n i e j d a w a ł je l u d z i o m , k t ó r y c h l u b i ł , n i ż s p r z e d a w a ł . A l e w ostatnich latach ż y c i a m u s i a ł
to c z y n i ć , m i a ł d o m , o b o w i ą z k i , w i ę c p i e n i ą d z e b y ł y potrzebne. Z r e s z t ą r z e ź b m i a ł j u ż w tym
czasie wiele, d o l i c z a ł , ż e co najmniej 1000 z d o ł a ł w y k o n a ć . C i e s z y ł o go, że za w ę d r o w a ł y do
A m e r y k i , K a n a d y , że m i a ł j e wielki k o l e k c j o n e r w a r s z a w s k i N i e m i e c - L u d w i g Z i m m e r e r .
O g l ą d a m prace wczesne i z lat o s i e m d z i e s i ą t y c h . P o t w i e r d z a s i ę s p o s t r z e ż e n i e , iż a r t y ś c i
s a m o r o d n i , k t ó r z y z a c z ę l i t w o r z y ć w p ó ź n y m okresie ż y c i a , j u ż w p i e r w s z y c h p r ó b a c h
zdradzali te cechy stylistyczne ten SDOsób m y ś l e n i a k t ó r y realizowali nasteDnie nrzez c a ł e
ż y c i e W c z e s n e i ostatnie r z e ź b y S u c h o c k i e e o s a w.stocie t o ż s a m e Nie ma w a t n l i w o ś c i tylko
on tak w ł a ś n i e r z e ź b i ł taka m i a ł w y o b r a ź n i e Jedynie s n r a w n o ś ć w y k o n a n i a s t a w a ł a s i e
coraz w i ę k s z a noszerzal sie k r a s norieimowanych t e m a t ó w
rozwijała fantazia
I eez
nodstawowa formuł-, t y c h r z e ź b nie u l e g ł a z m i a n i e
w nokkiei
samorodnej
rzeżhie h.dowei
Piękna s z f k a l
ani w litewskie!
i.w.na
k.ńry
lLlJX7i
7
Nie znaidziemy
d l a niei a n a ooii a n i
P i ę k n y to n r z e i a w ^ a n t e n t y r z n e i
u,PnUre
„
E
i
* T B » 3 k k S
prz^jazn^^
— w jego rzeźbcich.
Z m a r ł 29 m a j a 1990 r. w P i l c h o w i c a c h .
W y s t a w a i n d y w i d u a l n a : Wrocław, Galeria w Dziennikarzy, 1976 r., (katalog).
U d z i a ł w licznych wystawach zbiorowych, lokalnych, w o j e w ó d z k i c h przeglądach plastyki
amatorskiej, konkursach na rzeźbę l u d o w ą . Prezentowany na wystawach finałowych o g ó l n o p o l s k i c h
przeglądów twórczości nieprofesjonalnej (Szczecin. W r o c ł a w ) .
P r a c e w zbiorach m u z e ó w etnograficznych: W r o c ł a w . Warszawa. K r a k ó w . T o r u ń . Płock
Bibliografia:
T . Lutogniewski, Codziennie niedziela, „ W i a d o m o ś c i " , Wrocław, 24.02.1972
G r o d . , Nóż mnie oglądał i drzewo, „ N o w i n y Jeleniogórskie" 11.05.1972
G r o d . , Świat pod dłutem, „ N o w i n y Jeleniogórskie". 4.01.1973
Tomasz Kalicki. Bezdomna pasja. „ W i a d o m o ś c i " , W r o c ł a w 26.07.1973
Bogdan Górecki, w s t ę p do katalogu wystawy, W r o c ł a w , marzec 1976
Marian Pokropek. [nota w:] Jarmark Płocki. I V Płock 1977
M S , Kariera ze smutku. „ N o w i n y Jeleniogórskie", 9.09.81
189
�