-
https://cyfrowaetnografia.pl/files/original/8d133c776dab4e141315fd20daf0d88d.pdf
9f0b5386a323bf79cd1d9f266144094e
Dublin Core
The Dublin Core metadata element set is common to all Omeka records, including items, files, and collections. For more information see, http://dublincore.org/documents/dces/.
Title
A name given to the resource
Lud
Text
A resource consisting primarily of words for reading. Examples include books, letters, dissertations, poems, newspapers, articles, archives of mailing lists. Note that facsimiles or images of texts are still of the genre Text.
Dublin Core
The Dublin Core metadata element set is common to all Omeka records, including items, files, and collections. For more information see, http://dublincore.org/documents/dces/.
Relation
A related resource
oai:cyfrowaetnografia.pl:publication:4460
Rights
Information about rights held in and over the resource
Licencja PIA
Date
A point or period of time associated with an event in the lifecycle of the resource
1975
Subject
The topic of the resource
Kurkiewicz, Jan (1915-1973)
Identifier
An unambiguous reference to the resource within a given context
oai:cyfrowaetnografia.pl:4149
Title
A name given to the resource
Wspomnienie pośmiertne :Jan Kurkiewicz (1915-1973) / Polska Sztuka Ludowa - Konteksty 1975 t.29 z.1-2
Description
An account of the resource
Polska Sztuka Ludowa 1975 t.29 z.1-2 ; s.121
Creator
An entity primarily responsible for making the resource
A.B.J.
Language
A language of the resource
pol
Publisher
An entity responsible for making the resource available
Instytut Sztuki PAN
Format
The file format, physical medium, or dimensions of the resource
application/pdf
PDF Text
Text capture metadata for PDF documents
Text
W
S
P
O
M
N
I
E
N
I
P
E
O
Ś
M
I
E
R
T
N
E
JAN KURKIEWICZ
(1915-1973)
Jan
Nepomucen Kurkiowicz — artysta,
fotografik,
zbieracz sztuki l u d o w e j — z m a r ł 26 gradnia 1973 r. Z m a r ł
niespodziewanie, w y d a w a ł o się, że jest w pełni sił, g o t ó w
w każdej chwili włożyć plecak i pójść w góry, w Beskidy.
Wędrówki te zawsze k o ń c z y ł y się j a k i m i ś znaleziskami:
to znakomitymi zdjęciami s t r a c h ó w na wróble, czyli ,,beboków", t o odkryciem ciekawego rzeźbiarza, jeszcze nie
znanego kolekcjonerom i Cepelii. Z w ę d r ó w e k swych przy
woził cze„sem r z e ź b y . Miał i c h niewiele, kilkadziesiąt sztuk,
ale b y ł y t o r z e ź b y p i ę k n e . P u b l i k o w a ł notki i a r t y k u ł y
o ludziach, k t ó r y c h poznał, k r ó t k i e t o b y ł y noty, zwarte,
rzeczowe. Za t o zdjęcia u j a w n i a ł y wrażliwego obserwatora,
artystę. W pisaniu b y ł powściągliwy, t r o c h ę suchy —
w zdjęciach natomiast wręcz romantyczny. Dostrzegał t o ,
co stanowiło i s t o t ę plastycznego wyrazu pejzażu i t w o r ó w
ludzkich r ą k . T o t e ż wystawa „ s t r a c h ó w " eksponowana b y ł a
w wielu miastach Polski, trzykrotnie pokazana w Telewizji.
0 „ s t r a c h a c h " pisał w „Polskiej Sztuce L u d o w e j " (nr 1
z 1970 г.), mówił w radiu. Opracował t e ż w y s t a w ę „ L a s
w Ochronie Przyrody", p o k a z y w a n ą w Domach T u r y s t y
P T T K oraz w schroniskach górskich. N a zaproszenie Polonii
australijskiej zrobił d u ż ą w y s t a w ę p t . „ P o d h a l e " , z k t ó r ą
objechał ośrodki polonijne w Australii, Nowej Zelandii
i Tasmanii. P r z y g o t o w y w a ł w y s t a w ę „Powsinogi Beskidz
k i e " , do t e k s t ó w E m i l a Zegadłowicza.
G ó r y s t a n o w i ł y d o m e n ę jego zainteresowań. W nich
spędził dzieciństwo i lata młodości, do nich wracał przez
całe życie. Urodził się 29 października 1915 r. w Krakowie,
t a m t e ż u k o ń c z y ł studia na Wydziale Grafiki U ż y t k o w e j
P a ń s t w o w e j Szkoły Sztuk Zdobniczych i P r z e m y s ł u Artys
tycznego, specjalizując się w plakacie o tematyce turystycz
nej i sportowej. Zajmował się t e ż drzeworytem i i n n y m i
technikami graficznymi, p r o j e k t o w a ł o p r a w ę p l a s t y c z n ą
jubileuszy i wystaw, w t y m pierwszego pokazu p a m i ą t k a r
stwa, stałego muzeum na terenie byłego obozu śmierci
w Oświęcimiu. Prace plastyczne wielokrotnie wystawiał
w k r a j u i za granicą, uzyskując za nie liczne nagrody.
Najpełniej jednak w y p o w i a d a ł się w swych zdjęciach. B y ł
w nich najbliżej tematu, k t ó r e m u pozostał wierny do k o ń c a —
górskiemu krajobrazowi i sztuce Podhala.
A.B.J.
К
R
O
N
I
К
A
V I I — X I I 1974
Imprezy folklorystyczne
i regionalne
30. V I — 4 . V I I — w K r a k o w i e
odbyły się I I Ogólnopolskie Targi
Sztuki Ludowej. W imprezie a k t y w n y
udział wzięło Stowarzyszenie T w ó r c ó w
Ludowych, z ramienia k t ó r e g o wysta
wiało swe prace kilkudziesięciu t w ó r
ców oraz „ C e p e l i a " , k t ó r a w specjalnie
zbudowanych na R y n k u G ł ó w n y m
pawilonach „ l u d o w y c h " i stoiskach
zademonstrowała 84 t w ó r c ó w z 8 re
gionów kraju. Pokazywali o n i r ó ż n e
techniki artystyczne i sprzedawali
swe wyroby.
Niestety w y r o b ó w na d o b r y m
poziomie starczyło jedynie na pierwszy
dzień, a później poziom sprzedawa
nych prac obniżył się, co o b s e r w o w a ć
można b y ł o zwłaszcza w r z e ź b a c h
przywiezionych z Kielc. Puste k r a m y
zaanektowali różni amatorzy i w y
twórcy p a m i ą t e k , k t ó r e często b u d z i ł y
zgrozę. P o d w a ż a ł o to sens imprezy,
która w założeniu swym powinna b y ł a
p r z y c z y n i ć się do wzrostu rangi ludo
wej sztuki, a nie do jej obniżenia.
N a d o b r y m natomiast poziomie
b y ł y t o w a r z y s z ą c e Targom imprezy
artystyczne, w y s t ę p y zespołów regio
nalnych (m.in. „ H a l n y " i „ O p o c z n o " ) ,
widowisko „ B a r b a k a n " w wykonaniu
zespołu „ S z m e l c p a k i " i zawodowych
a k t o r ó w , „ W e s e l e K r a k o w s k i e " za
demonstrowane j u ż po raz 9 przez
Spółdzielnię P L i A i m . W y s p i a ń s k i e g o
w Krakowie oraz Zespół Pieśni i T a ń c a
„ K r a k o w i a c y " . Orszak weselny na
wozach, poprzedzany b a n d e r i ą k o n n ą
mieszkańców
Luboczyc,
wyruszył
z Bronowickiej
„ R y d l ó w k i " , prze
jechał przez ulice K r a k o w a , objechał
Rynek, po czym przy d u ż y m zain
teresowaniu publiczności p o k a z a ł frag
m e n t y tradycyjnego o b r z ę d u wesel
nego. K i l k a k r o t n i e o d b y ł y się pokazy
m o d y p n . „ M o t y w y ludowe w odzieży
w s p ó ł c z e s n e j " przygotowane przez
cepeliowskie Spółdzielnie R ę k o d z i e ł a
Artystycznego w Warszawie: „ S z t u k a
i M o d a " oraz „ M o d a D a m s k a " .
Zorganizowano ponadto k a r c z m ę bes
k i d z k ą , cztery wieczory literatury
ludowej, pokaz filmów folklorystycz
nych, kabaretu „ R z e p " , koncerty
kapel i orkiestr, w y s t ę p y beskidzkich
i n s t r u m e n t a l i s t ó w i gawędziarzy ludo
w y c h (w dniu Beskidu Żywieckiego
i Śląskiego).
Z okazji T a r g ó w otwarto 11
wystaw. Niestety spiętrzenie ich
w czasie, efektowne w zamierzeniu,
uniemożliwiło publiczności spokojne
obejrzenie interesujących ekspozycji,
spowodowało, że wiele z nich znalazło
się w lokalach absolutnie nie n a d a j ą
cych się na tego rodzaju imprezy,
a pośpiech i t r u d n o ś c i organizacyjne
obniżyły wartość niektórych pokazów
(zwłaszcza wystawy plakatu folklory
stycznego).
Bardzo interesujące okazały s i ę :
zorganizowana przez I n s t y t u t Wzor
nictwa Przemysłowego i „ P o l s k i L e n "
wystawa „ I n s p i r a c j e ludowe w prze
m y ś l e lniarskim", wystawa fajansu
włocławskiego
przygotowana przez
121
�